Były dyrektor naczelny Willem van der Willigen (70) został zabity na początku maja, pięć i pół tygodnia przed tym, jak jego dwaj synowie zajrzeli do jego leśnej willi w Lieshout w Brabancji. W międzyczasie podejrzani, para, uciekli i zatrzymali się na jego koszt w najdroższych hotelach w Amsterdamie.
Donny M. powrócił na miejsce zbrodni z detektywami na ostatnie przesłuchanie w sprawie śmierci Gino (9)
Geleen - Władze policyjne i sądowe podjęły ostateczną próbę rzucenia więcej światła na śmierć