SITTARD - Mieszkaniec Sittarden, Dwayne F. (25), powinien trafić do więzienia na osiem lat za sprzedaż "zagrażających życiu" tabletek ecstasy. Taka jest opinia prokuratury (OM) w Maastricht.
Zanieczyszczone tabletki ecstasy spowodowały śmierć czterech osób w południowej Limburgii pod koniec ubiegłego i na początku bieżącego roku. F. został powiązany jedynie ze śmiercią 20-letniej Josien van Gastel, czwartej ofiary. Zmarła ona pod koniec marca po zażyciu beżowych tabletek z trójlistną koniczyną. Po jej śmierci F. sprzedał jeszcze cztery tabletki dwóm klientom. Prokuratura oskarża F. o sprzedaż tabletek ecstasy, podczas gdy wiedział on, że twardy narkotyk jest szkodliwy.
Media poświęciły wiele uwagi beżowym pigułkom zawierającym substancję PMMA przed śmiercią Josiena. Otrzymał również wiadomość tekstową od klienta z ostrzeżeniem, że pigułki z koniczyny spowodowały już śmierć kilku osób. Prokuratura uważa, że F. nie powinien był sprzedawać tabletek bez ostrzeżenia. Ale i tak to zrobił. Dwayne F. ujawnił, że nie był świadomy niebezpieczeństwa. Tabletki kupił chłopak Josien van Gastel. Oświadczył, że oboje połknęli 10 tabletek w ciągu 12 godzin. W międzyczasie zażywali również alkohol i dopalacze. "Przyjaciółka Josiena powiedziała, że nie jest praktykującym użytkownikiem i że nigdy by tego nie zrobili, gdyby dobrze się zastanowili", powiedziała prawniczka Floor Oehlen, prawniczka F. Opinie na temat szkodliwości PMMA są różne. Justice jest przekonany, że substancja jest szkodliwa i może spowodować śmierć. Ponadto spowalnia działanie ecstasy. Oprócz F., wczoraj w sądzie musiała stawić się również jego dziewczyna Tiana L. (19). Trzy miesiące po śmierci Josiena zaaranżowała ona transakcję ecstasy między swoim chłopakiem a jego przyjacielem. Dotyczyło to tych samych tabletek koniczyny. Została skazana na 240 godzin prac społecznych i dziewięć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu.