Drugi dzień wielkiego procesu przeciwko klubowi motocyklowemu Bandidos Sittard w sądzie w Maastricht rozpoczyna się raczej kabaretowo dzięki poczuciu humoru prezesa sądu. "Udało się rozegrać partię szachów wokół tabliczek z nazwiskami, dzięki czemu każdy może dziś usiąść obok prawnika" - powiedział. We wtorek rano obecnych jest dwóch z 25 oskarżonych.
Jak "konflikt między byłymi partnerami" przerodził się w serię podpaleń (DeStentor.nl)
"Nie odważył się jeszcze rozpalić grilla", mówi André L. (58). Był jednak zaangażowany w pięć