Policja i władze sądowe w Limburgii podejrzewają, kto stoi za zniknięciem Andy'ego de Heusa z Echt. Limburskie gazety donoszą, że jest to mężczyzna z Sittard, który jest obecnie przetrzymywany w Niemczech. Podobno został tam aresztowany za przestępstwa narkotykowe.
Handlarz Andy de Heus zaginął 18 grudnia 2012 r. w drodze z Echt do restauracji w Nieuwstadt. Jego szary Volkswagen Caddy został później znaleziony spalony w Belgii.
W zeszły czwartek w stawie rybnym w Stevensweert, niedaleko Roermond, znaleziono ciało, które wydaje się należeć do zaginionego Limburgera.
52-letnia kobieta z Belgii została aresztowana miesiąc temu w związku z zaginięciem. Policja nie chciała powiedzieć, czy miała ona coś wspólnego ze zniknięciem Andy'ego de Heusa.