EVERTSOORD - 35-letnia Chinka zatrzymana za udział w zabójstwie swojej najlepszej przyjaciółki Cha Jiao powiesiła się na ręczniku w celi w więzieniu Ter Peel w Evertsoord w Limburgii.
Według jej obrońcy, Serge'a Weeninga, była ona niewinna i ogłosiła swoją decyzję o zakończeniu tego w sądzie jeszcze w zeszły czwartek podczas przesłuchania w sali posiedzeń rady w Maastricht. "Wciąż słyszała w głowie głosy zamordowanego przyjaciela, które zmusiły ją do odebrania sobie życia", powiedział. Sędzia przyjął jej historię za pewnik", powiedział adwokat. Istotnym szczegółem jest to, że jej 36-letni chłopak i główny podejrzany o rzekome morderstwo kukurydzy Cha Jiao przyznał się już długo i szeroko, a kobieta formalnie nie była już uważana za podejrzaną, mimo że musiała pozostać w areszcie.
Ciało Cha Jiao 45 zostało znalezione w walizce podróżnej na polu kukurydzy w limburskiej wiosce Nijswiller w październiku ubiegłego roku.