Jechał zbyt szybko, był pod wpływem alkoholu i kokainy oraz nie posiadał prawa jazdy. Kierowca, który latem ubiegłego roku zabił szefa Rotterdamu Gabriele (27), naprawdę nie miał co robić za kierownicą.
Jak "konflikt między byłymi partnerami" przerodził się w serię podpaleń (DeStentor.nl)
"Nie odważył się jeszcze rozpalić grilla", mówi André L. (58). Był jednak zaangażowany w pięć