Mario Z., główny podejrzany w sprawie Soufiana Lahnsteina, który został zlikwidowany w Maastricht pod koniec 2013 roku, jest wolny z powodu błędu prokuratury. Z powodu własnej pomyłki prokurator w stolicy Limburgii nie miał innego wyjścia, jak wypuścić Belga do domu.
"Podejrzany Mario Z. powinien był otrzymać wezwanie do stawienia się na przesłuchanie. Jak się okazuje, tak się nie stało, pozostawiając tę osobę na wolności", przyznał rzecznik prasowy Resie Peters w rozmowie z De Telegraaf. "To przeoczenie, sprawdzamy, jak mogło do tego dojść". Serge Weening, prawnik Mario Z., określił postępowanie prokuratora Davida van Kuppevelda w tej sprawie jako "niemądre".
"Nie wezwał naszego klienta listownie na przesłuchanie, dokładnie tak, jak wymaga tego prawo. Jeśli tego nie zrobisz, osoba podejrzana o popełnienie morderstwa zostanie zwolniona. Prokuratura powinna być bardziej ostrożna". Soufian Lahnstein (28) został zlikwidowany 1 grudnia 2013 r. na Oeverwal na obrzeżach centrum Maastricht. W sprawie wciąż przetrzymywany jest mężczyzna z Albanii, który mógł przyczynić się do śmierci Lahnsteina.