W ramach szeroko zakrojonej operacji przeciwko uprawie konopi policja aresztowała we wtorek rano 14 osób. Przeszukano dwadzieścia dziewięć lokali w różnych lokalizacjach w Limburgii, Brabancji i Geldrii.
W sumie znaleziono 1600 roślin konopi, 1900 sadzonek i około 25 000 euro w gotówce. Ponadto policji udało się skonfiskować 14 samochodów i motocykli o wartości 165 000 euro.
Znaleziono i skonfiskowano również różne towary do uprawy konopi. Policja znalazła również niezbędną broń, teasery, komputery i telefony komórkowe. Zostały one również zajęte. Są one przedmiotem dalszego dochodzenia.
Od den B.
Mario van den B. z Sittard jest jedną z 14 aresztowanych osób. Mieszka przy Dorpstraat w Sittard i jest właścicielem centrum ogrodniczego przy Rijksweg w Geleen. Policja dokonała nalotu i skonfiskowano przedmioty. Tożsamości pozostałych trzynastu zatrzymanych osób nie zostały jeszcze ujawnione.
Informacje
Według policji, Paul de Rooij (szef policji Western Mining Unit) powiedział, że policja otrzymała informacje, które dały wgląd w tę sieć. W maju wszczęto kilka dochodzeń. Według Sjraara Coxa, akcja miała na celu zapewnienie bezpieczeństwa obszarom mieszkalnym z powodu przestępczości narkotykowej.
Przesłuchanie 14 podejrzanych powinno wyjaśnić, kto pełnił jaką rolę w organizacji.
Według rzecznika policji i wymiaru sprawiedliwości śledztwo nie koncentruje się na "chłopcach na posyłki", ale na rdzeniu organizacji zajmującej się uprawą konopi indyjskich w regionie wokół Sittard. Ci ludzie powodują podkopywanie społeczeństwa, powiedziała policja.
Niepokój
Burmistrz Sjraar Cox z Sittard mówił o niepokojach w wielu dzielnicach. "Pewna grupa ludzi uważa się za nietykalnych i powoduje wiele niepokojów w swoim sąsiedztwie", powiedział. Mówił o wielu powiązanych ze sobą sieciach przestępców, z których niektóre łączą się ze sobą. "Jedną z takich sieci zajęliśmy się we wtorek" - powiedział Cox.
Operacja będzie kontynuowana we wtorek. Nie wyklucza się kolejnych aresztowań.