Geleen - Za śmiertelne potrącenie Gabriele Barbini (27) w Rotterdamie, Mateusz Z. (28) z Geleen został skazany na pięć lat pozbawienia wolności.
Bieżąca sprawa karna
Frenkie P. ponownie pojawia się publicznie po 26 latach (Limburger.nl)
Frenkie P., przywódca gangu Venlo, pojawił się publicznie we wtorek rano po raz pierwszy od 26 kwietnia 1996 roku.
W sądzie rejonowym w Hadze o godzinie 22:30 rozpocznie się postępowanie uproszczone wniesione przez prawników Sjanneke de Crom i Cliffa Raafsa w imieniu P. przeciwko państwu. Sąd potwierdził, że Frenkie P. weźmie w nim udział.
Podsumowując, stawka jest następująca: realna perspektywa ponownej oceny kary dożywotniego pozbawienia wolności nałożonej na niego za popełnienie siedmiu morderstw, z których tylko do jednego się przyznał.
Perspektywa ta jest niewielka teraz, gdy panel doradczy stwierdził, że Frenkie P. - ma 47 lat - nie jest jeszcze gotowy do przygotowania się do powrotu do społeczeństwa, nie mówiąc już o tym, że może zostać zwolniony. Minister prawa orzekł tak w 2019 roku.
Duże zainteresowanie
Podobnie jak ponad 24 lata temu, we wtorek prasa wykazała duże zainteresowanie procesem, którego bohaterem był Frenkie P.. Sala sądowa w Hadze jest zbyt mała, aby pomieścić wszystkich reporterów, rysowników, ekipy dźwiękowe i kamery. Niektóre media będą musiały śledzić sprawę w innej części budynku za pośrednictwem łącza wideo.
W czasie, gdy prezes W. Smulders z sądu apelacyjnego w Den Bosch odczytywał wyrok przy dużym zainteresowaniu mediów, Frenkie P. nie chciał czekać do końca posiedzenia. Prezes był dopiero w połowie swojej opowieści, kiedy wyszedł z sali, kręcąc głową. "Słyszę: udowodniono to, udowodniono tamto. Wracam do swojej celi". W tamtym czasie sąd miał nadzieję, że Frenkie nigdy stamtąd nie wyjdzie. "Z punktu widzenia zemsty i ochrony społeczeństwa, trwałe usunięcie oskarżonego ze społeczeństwa jest absolutnie konieczne" - odczytał przewodniczący Smulders.
"Coronazonde
Ćwierć wieku temu więźniowie dożywotni wciąż mogli mieć nadzieję na przedterminowe zwolnienie, na przykład po 20 latach. Obraz ten uległ zmianie: dożywocie w Holandii oznaczało również dożywocie w więzieniu. Zmieniło się to, gdy w sprawę zaangażowali się europejscy sędziowie. "Dożywocie to dożywocie" byłoby nieludzkie i naruszałoby traktaty międzynarodowe. W 2017 r. do pracy przystąpiła Rada Doradcza ds. dożywotniego pozbawienia wolności. Dla Frenkiego P. pojawiła się nadzieja, że pewnego dnia znów będzie mógł żyć na wolności. W 2019 r. pochodzący z Venlon P. otrzymał pokrywę na nosie. Rzekomo "nie dawał kolegium pewności, że wszystko pójdzie dobrze, biorąc pod uwagę jego osobowość i ryzyko recydywy". Jeśli chodzi o niego samego, P. wyrządził sobie krzywdę, gdy niedawno "dla żartu" w więzieniu w Sittard zakaszlał na dwie osoby. Ten "grzech koronny" przyniósł mu czternaście dni odosobnienia i przeniesienie do więzienia w Arnhem.
Dopóki polityka - procedura i kryteria oceny - nie zostaną zmienione, drzwi celi wydają się pozostawać zamknięte na stałe. Frenkie P. walczy o lepsze perspektywy we wtorek.
Oskarżeni w tej sprawie są wspierani przez:
W mediach
z bieżącymi sprawami karnymi
W całym kraju aresztowano dziś 14 podejrzanych o podżeganie do terroryzmu. Między innymi rzekomo korzystali oni z aplikacji wideo
Wraz z obrońcą (pan S.J.F. van Merm) sąd uważa, że nie ma wystarczających dowodów prawnych i przekonujących
DEN HAAG - "Tak, jestem odpowiedzialny za śmierć Karima, ale nie dźgnąłem go nożem. Chciałem
Taoufik E. chciał dać nauczkę 40-letniemu Karimowi za romans z jego siostrą za jego plecami
Rotterdam/Sittard - Za śmiertelne potrącenie 27-letniej Gabriele Barbini, Mateusz Z. (28 l.) z Geleen został skazany na 8 lat więzienia.
Heerlen - Obaj ubiegali się o tę samą kobietę. 30-letni Mitchell przypłacił to śmiercią, Roy P. (34 l.)
MUSSELKANAAL/ASSEN - Za oszustwa na rynku 33-letni mężczyzna z Musselkanaal został skazany na 200 godzin prac społecznych. Dodatkowo został