Janowi S. (69) z Landgraaf grożą dwa lata więzienia. Według prokuratury, były pracownik Enexis był zaangażowany w założenie kilku plantacji konopi. Sam Jan umył ręce w niewinności podczas przesłuchania w środę w Maastricht. Jego prawnik Francoise Landerloo naciska na uniewinnienie.
Jak "konflikt między byłymi partnerami" przerodził się w serię podpaleń (DeStentor.nl)
"Nie odważył się jeszcze rozpalić grilla", mówi André L. (58). Był jednak zaangażowany w pięć