Dziesięciu byłych członków klubu motocyklowego Bandidos otrzymało w wyniku apelacji wyroki do 5,5 roku pozbawienia wolności. Wśród nich jest były prezes Harrie Ramakers. Członkowie klubu są podejrzani o zakazane posiadanie broni, handel narkotykami, wymuszenia, przemoc publiczną i pranie brudnych pieniędzy. Na przykład, rzekomo uchylali się od płacenia podatków. Są również podejrzani o udział w organizacji przestępczej. "Członkostwo w Bandidos było wykorzystywane jako środek do popełniania przestępstw", powiedziała w czwartek prokuratura (OM).
Jak "konflikt między byłymi partnerami" przerodził się w serię podpaleń (DeStentor.nl)
"Nie odważył się jeszcze rozpalić grilla", mówi André L. (58). Był jednak zaangażowany w pięć