W niedzielę rano doszło do ataku na dom Wesleya N. (29) w Sittard. Ładunek wybuchowy został zdetonowany w domu mężczyzny, który sam jest podejrzany w śledztwie likwidacyjnym.
Rzecznik policji potwierdził, że eksplozja miała miejsce na Mercury Street o 6:30 rano w niedzielę. "Szukamy nagrań z kamer przemysłowych i świadków, którzy mogą nam pomóc. Obecnie trwają dochodzenia, w tym w sprawie możliwego motywu, ale w tej chwili nie mogę powiedzieć więcej na ten temat". Prawnik Francoise Landerloo, który od lat pomaga Wesleyowi N., odmówił komentarza.